Książka opowiada historię nieistniejącego zwierzątka – Pikotka, czerwonego stworka z zakręconym ogonkiem i włochatymi uszkami, którego marzeniem jest zostać odkrytym.
Pikotek wędruje przez las, spotyka mnóstwo zwierzaków i każdego pyta, czy wiedzą, kim jest. Każde zwierze widzi w nim kogoś innego (czerwoną dżdżownicę, grzyba, rodzaj kreta, niedźwiedzia…). W międzyczasie w tle widzimy życie lasu i dwanaście toczących się równolegle historii innych zwierząt (zajęcza mama bawi się w chowanego ze swoimi dziećmi, strachliwy żubr ucieka przed wymyślonymi niebezpieczeństwami, kret chwali się kolejnymi korytarzami, … i wiele, wiele innych).
Choć bez słów książka kipi od dialogów, zapisanych dymkami z piktogramami. Dzięki temu każdy czytelnik, duży czy mały może opowiedzieć swoją własną historię. Najmłodsi mogą zagłębić się w lekturę bez pomocy dorosłych, starszy czytelnik szybko odczyta zawarty w książce humor.
Pikotek chce być odkryty jest publikacją w formacie leporello (harmonijka), które rozkłada się w jeden, prawie 7 metrowy rysunek. Przygody bohaterów można śledzić oglądając książkę tradycyjnie, strona po stronie, lub rozłożyć na podłodze jedną dłuuuugą ilustrację.